Obserwatorium astronomiczne.

Dzisiaj Victora nie było w pracy. Paulina postanowiła zrobić mu niespodziankę i wpaść do niego spytać o zdrowie.


Czy ty całkiem zgłupiałaś? Lily jest bardzo podejrzliwa. Mówiłem Ci, że muszę pozałatwiać swoje sprawy, teraz nie może się nawet domyśleć. I tak nie zrozumiesz.
Nic, nic kochanie. Już idę. To tylko pracownica, przyszła mi powiedzieć, co ważnego dzisiaj było w pracy.


Tu niedaleko jest park Polana Myshuno. Poczekaj tam na mnie. Postaram się zaraz być. A tu nigdy nie przychodź, bo wszystko przepadnie.


Powiedziałem, że idę pobiegać. Lily lubi jak dbam o kondycję, na szczęście była zbyt zmęczona, żeby wyjść ze mną.


No już, nie smuć się maleńka. Może trochę za ostro zareagowałem, ale wiesz jak mi na Tobie zależy. Nie możemy za wcześnie się ujawnić, wytrzymaj proszę. Musze coś wymyślić, bo moja zona ograbi mnie z całego majątku, a chciałbym Ci zapewnić wszystko o czym marzysz.


Och ja tylko o Tobie marze Victorze.


Zobacz, to jest stare obserwatorium Barnaby Oriona. 


Wejdźmy do środka, nikt nas tu nie zobaczy. Pobędziemy chwile sami.


Na wszelki wypadek Victor rozejrzał sie uważnie. trudno byłoby mu się wytłumaczyć przed żoną, co robił z młoda pracownicą w miejscu odwiedzanym często przez zakochane nastolatki.

Komentarze