Czy to jest przyjaźń czy...

 Kolejnego wieczoru Paulina zadzwoniła.
Wiesz, w Paneuropejskiej jest impreza. Marek ma ochotę się zabawić, a Helenka jest w pracy Może pójdziemy razem większą paczką?
Więc zgodnie z werbalną prośbą Pauliny Szymon wybrał się tam z Marcusem i Jade. 


Wszyscy świetnie się razem bawili.
Paulina miała świetny pomysł! Prawda?
Szymon nieoczekiwanie okazał się niezłym tancerzem.


Paulina za to była trochę markotna. Może muzyka jej do końca nie odpowiada? Może jest tu za głośno?


Szymon i Jade nie zwracali zupełnie uwagi na otoczenie. Im głośna muzyka zupełnie nie przeszkadzała. Najwyraźniej najlepiej się bawili we własnym towarzystwie.



Za to Paulina jest coraz smutniejsza.


No, no kto by się spodziewał po tym samotnym wilku takich harców na parkiecie. 




To bardzo dobrze, że mój samotny, najlepszy przyjaciel znalazł wreszcie swoja drugą połowę. Powinnam być szczęśliwa jego szczęściem


Sama nie wiem, dlaczego mi tak smutno.

Komentarze